Rosyjska Gospodarka na Rozdrożu: Między Iluzorycznym Wzrostem a Realnymi Problemami - streszczenie

W najnowszym odcinku programu “Потаппинка стратегия аналитика“, ekonomista i przedsiębiorca Dmitrij Potapenko wraz z prowadzącym Jewgienijem Romanenko, poddali analizie bieżącą sytuację gospodarczą w Rosji, nie szczędząc krytycznych uwag pod adresem rządzących. Dyskusja dotyczyła między innymi przyczyn wzrostu cen, kondycji różnych sektorów gospodarki, zadłużenia obywateli oraz zmian w krajobrazie własnościowym.

Iluzoryczny wzrost gospodarczy i rosnące wydatki wojskowe

Premier Michaił Miszustin, przemawiając w Dumie Państwowej, skrytykował wzrost cen, jako jego przyczynę wskazując pośredników handlowych i ich marże oraz Federalną Służbę Antymonopolową. Jednocześnie zauważył, że rosyjska gospodarka rośnie sześciokrotnie szybciej niż europejska, choć jak zaznaczono, jest to wzrost “na papierze”. Potapenko i Romanenko zwracają uwagę, że w rzeczywistości tempo wzrostu gospodarki w lutym spadło do zaledwie 0,2% rok do roku, co stanowi znaczące spowolnienie w porównaniu do poprzednich okresów.

Zdaniem ekspertów, przyczyną tej rozbieżności jest ogromny wzrost wydatków wojskowych, który absorbuje zasoby kosztem sektorów cywilnych, znajdujących się na granicy recesji. W ciągu trzech lat gospodarka rosyjska “przyzwyczaiła się jak narkoman do gigantycznych wydatków wojskowych”, finansowanych kosztem między innymi służby zdrowia i edukacji. Gwałtowne ograniczenie tych wydatków mogłoby wywołać “federalną łomkę”, gdyż dziesiątki tysięcy pracowników kompleksu wojskowo-przemysłowego (WPK) znalazłyby się w trudnej sytuacji.

Groźba inflacyjnej “bomby atomowej”

Deputowani Dumy Państwowej planują wprowadzenie bezpośredniego finansowania budżetu przez Bank Centralny “narysowanymi rublami”, co obecnie jest zabronione. Potapenko ostrzega, że takie rozwiązanie stanowi “inflacyjną bombę atomową” podłożoną pod gospodarkę. W ciągu trzech lat Bank Centralny wydał 22 biliony rubli na wydatki wojskowe, generując 9 bilionów rubli skumulowanego deficytu, którego pokrycie pochłonęło już dwie trzecie Funduszu Dobrobytu Narodowego. W bieżącym roku udział wydatków wojskowych w budżecie osiągnie rekordowy poziom od czasów ZSRR, zbliżając się do 30%, a deficyt budżetowy już w pierwszych dwóch miesiącach roku przekroczył plan na cały rok 2,2-krotnie.

Bank Centralny jako “drukarka pieniędzy” i konsekwencje dla obywateli

Dmitrij Potapenko przewiduje, że w zaistniałej sytuacji Bank Centralny będzie pełnił rolę “drukarki pieniędzy”, dodając zera na kontach, aby zapewnić finansowanie przede wszystkim dla WPK. Ekspert uważa, że jest to taktyczne “ratowanie stołków” przez rządzących. Jednakże, te “narysowane” pieniądze w dłuższej perspektywie spowodują spadek dochodów obywateli poprzez wzrost inflacji i ograniczenie możliwości realizacji projektów niezwiązanych z finansowaniem centralnym.

Potapenko zwraca uwagę na rosnące obciążenia podatkowe i inne opłaty, które ponoszą przedsiębiorcy i zwykli obywatele. W Rosji działa ponad 74 tzw. nietaryfowych opłat, a obywatele płacą podatki wielokrotnie za te same usługi. Zdaniem eksperta, kontrola wzrostu cen powinna zaczynać się od kontroli wzrostu obciążeń podatkowych, stopy procentowej Banku Centralnego oraz rosnących wymagań wobec producentów, handlowców i logistyków. Podkreśla, że minimum 40% dochodów pracujących obywateli jest “odbierane” w różnego rodzaju opłatach i podatkach, a kolejne obciążenia pojawiają się w momencie korzystania z usług, za które już zapłacili.

Zadłużenie ludności i “pańszczyzna 2.0”

Z danych Rosstatu wynika, że w 2024 roku liczba wniosków dotyczących zaległości płacowych wzrosła o ponad jedną trzecią. Jest to konsekwencja boomu kredytowego z lat 2023-2024. Rosjanie zalegają ze spłatą kredytów na kwotę 1,5 biliona rubli, a łączne problematyczne zadłużenie, uwzględniając restrukturyzacje, zbliża się do 2 bilionów rubli.

Potapenko nazywa tę sytuację “pańszczyzną 2.0”, argumentując, że zadłużenie wiąże obywateli z instytucjami finansowymi, które są w większości państwowe, uniemożliwiając im swobodny ruch i rozpoczęcie życia “z czystą kartą”. Wysokie zadłużenie ludności świadczy o tym, że praca nie zapewnia wystarczających dochodów ani pracownikom najemnym, ani przedsiębiorcom.

Przemodelowanie własności i brak długoterminowej strategii państwa

Zatrzymanie miliardera Maszkowicza, właściciela holdingu Rusagro, pod zarzutem oszustwa, w ocenie insajderów rynku rolnego, ma związek z przygotowaniami do konfiskaty jego firmy. Potapenko komentuje to wydarzenie jako część szerszego procesu redystrybucji własności. Zwraca uwagę, że w rosyjskim rankingu Forbes jedynie około 20-30 grup finansowo-przemysłowych ma relatywnie stabilną pozycję, podczas gdy pozostałe znajdują się w wysokiej strefie ryzyka.

Zdaniem eksperta, przyczyną takiej sytuacji jest brak stabilnego prawa i długoterminowej strategii państwa. Rosja jest zarządzana przez niewielką grupę ludzi, którzy według własnego uznania zmieniają zasady gry. W rezultacie, państwo rosyjskie staje się “taktyczną lokalizacją” bez spójnej strategii. Potapenko podkreśla, że strategicznych błędów nie da się skompensować taktycznymi sukcesami.

Podsumowanie

Analiza Dmitrija Potapenko i Jewgienija Romanenko przedstawia pesymistyczny obraz rosyjskiej gospodarki, która mimo deklarowanego wzrostu, boryka się z głębokimi problemami strukturalnymi, rosnącym zadłużeniem obywateli i niepewną sytuacją prawną, co w konsekwencji prowadzi do erozji poziomu życia społeczeństwa.

Komentarze